Malowanie farbami, to coś, co uwielbiamy. A gdy dodatkowo nad
głowami śpiewają nam ptaki i lekki wiaterek rozwiewa włosy, to już w ogóle
jesteśmy w swoim żywiole. Dziś postanowiliśmy przenieść sztalugi do szkolnego
patio i tam dać upust malarskim wyczynom. Bystre dziecięce oko zawsze dostrzeże
nawet najdrobniejsze zmiany w przyrodzie. Tym samym zauważyliśmy, że magnolie
już nie są pokryte jasnoróżowymi kwiatami, za to na biało zakwitły dorodne
różaneczniki. Wśród zieleniejącej się trawy pojawiły się też pojedyncze
„mlecze”. Jako baczni obserwatorzy ujęliśmy to wszystko w naszych dziełach.
Spójrzcie sami!
Blog Świetlicy Szkoły Podstawowej Nr 17 w Kaliszu